1.Zdarłam stary abażur, żeby został tylko szkielet, wyszukałam materiał (może być też z jakiegoś niepotrzebnego ubrania), który pasuje do wnętrza, nić i igłę
2. Zaczęłam powoli obszywać szkielet od dołu, na obcięcie materiału przyjdzie czas na końcu. Trzeba uważać, bo materiał powinien być troszkę zmarszczuny u dołu, a odruchowo raczej chce się, żeby był gładki.
3. Na koniec obiąć do równości, wyciąć dziurę na środku i zamontować do lampy. Tadaaaam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz