wtorek, 21 października 2014

Plemiona - początki i wojsko

Plemiona to gra przeglądarkowa, zrzeracz czasu, samo zuoo! Jest to jednak gra strategiczna, tak jak szachy. Istnieje prawdopodobieństwo, że będąc dobrym strategiem trafisz na kiepska okolicę i słabe plemię, ale i tak warto chociaż na jednym świecie pograć, żeby sprawdzić, czy się to czuje. Poniżej króciutki poradnik. Poruszyłam takie kwestia nad którymi sama się zastanawiałam na początku. Temat jest niewyczerpany. Zapewne będzie ciąg dalszy...

www.plemiona.pl

Zakłada człek konto, aktywuje je przez e-mail, może się zalogować. Przed nim jego pierwsza wiocha. Ta wiocha ma być jego początkiem w zdobyciu władzy nad światem. Teraz wszystko w Twoich rękach! <tru tu tu tuuuu >

Wioska po kilku dniach gry.


W porównaniu ze starymi wersjami, teraz gracz dostaje bardzo zgrabny samouczek. Warto się go trzymać. Za wykonywanie zadań dostaje się nagrody np. surowce, flagi lub wojsko. Na początku gra polega na rozbudowywaniu budynków. Wraz ze zbudowaniem koszar pojawia się problem na co poświęcić więcej surowców?

Czy lepiej budować sie dalej, czy szkolić wojsko?
Odpowiedź: Wojsko. Rozbudowywać będziesz się siłą rzeczy, np. żeby wybudować stajnie do szkolenia kawalerii lub powiększyć zagrodę. Może się też tak zdarzyć, że wpadniesz w oko sąsiadom, którzy widząc, że szybko przybywa Ci punktów wywnioskują, że nie masz zbyt wiele wojska i zaczną Cię farmić. Czyli najeżdżać, żeby zrabować Twoje surowce. Nie polecam. Tak pierwszy raz przegrałam. Rodzi się kolejne pytanie-

Jakie wojo w pierwszej wiosce?
Odpowiedź: Ilu graczy, tyle pomysłów. Powiadają, że najlepszą obrona jest atak. W tej grze sprawdza się to na ogół w 95% przypadków*. Zatem głównie szkolimy wojska ofensywne:
 w stajni lekką - kawalerię,
 w koszarach - toporki,
warto też mieć trochę pikinierów i mieczników

Gdy ma się powyżej 200 punktów dobrze mieć stosunek wojska do punktów 1,5:1, czasem mówi się o 1:1, bywa że przy rekrutacji do plemienia chcą 2:1.

Koło 1000 punktów rozkład wojsk powinien wyglądać mniej więcej tak:
400 pik
300 miecz
400 top
100 łuk
100 zw
300 lk

lub więcej. Do farmienia używać lekkiej, a zanim się lekka naprodukuje - pikinierów i wszystkiego co jest. Można nawet wysyłać samego rycka na mniejsze wioski - nie padnie.
Dużo zależy też od okolicy. Jeśli jest spokojnie, koło Twojego plemienia nie wyrasta żaden gigant, który może chcieć Was zjechać (jeśli nie masz plemienia znajdź czym prędzej) można spokojnie iść bardziej w wojska ofensywne, jeśli coś się świeci, albo jest koło Ciebie plemię lub gracz, z wyraźna przewagą punktową lepiej doszkolić pików i mieczy.

Kuźnia, poziom 15

A co ze zwiadem?
Spotkałam się wśród znajomych z techniką, polegająca na wyszkoleniu dużej ilości zwiadu. 300-500 przy około 1000-1200 p. Logika była taka: wróg nie będzie w stanie mnie wyszpiegować, więc nie będzie wiedział ile mam wojska, zatem nie zaatakuje. Kończyło zwykle najazdem gościa, który ma kilka wiosek, w tym jedną wyłącznie zwiadowczą. Kiedy już wyszło, że cwaniak ma mało woja i całe miejsce w zagrodzie zajmuje zwiad - chwile jego gry zostały policzone.

*Nie poparte żadnymi badaniami

Grałeś kiedyś? Chcesz zacząć grać i nadal masz pytania? Napisz!
Uważasz, że to są bzdury? Tym bardziej napisz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz