poniedziałek, 20 października 2014

Tonik nagietkowy firmy Ziaja

Cześć!

Na razie mało kto tu zagląda, ale nie od razu Rzym zbudowano, jeśli jednak ktoś tu zagląda, proszę dajcie o sobie znać w komentarzu. Będzie mi miło pisać ze świadomością, że ktoś to czyta...

Tonik nagietkowy

Tonik nagietkowy do cery normalnej i suchej.


Toniki na ogół mają za zadanie zatrzymywać wodę w skórze. Stosuje się je nalewając trochę na płatek kosmetyczny i przecierając nim twarz. Można też nakapać trochę na rękę i przemyć tym twarz. Próbowałam, ale nie jest to tak skuteczne, Przecieranie wacikiem daje lepsze efekty. Tonika powinno się używać po oczyszczeniu twarzy, a przed nałożeniem kremu.

Jest to mój pierwszy tonik. Kupowałam go trochę na chybił - trafił. Chyba zwabił mnie ten pomarańczowy kolor :P
Już po pierwszym użyciu byłam zachwycona. Skóra na twarzy zrobiła się gładka i taka aż miła w dotyku. Mniej więcej taki efekt jakbym wysmarowała się trzy-cztery razy bardziej kremem niż zwykle.
Stosunek jakości do ceny? Też bajka. W Rossmannie kupiłam go za ciut ponad 5zł.

Byłam początkowo przerażona, że tyle tego mi na waciku zostaje, to czyste marnotrawstwo! To mi na dwa tygodnie nie starczy! Od niemalże 2 miesięcy używam go raz dziennie i zużyłam około 1/3 buteleczki.

Moja ocena 5/5

DZIEWCZYNY, KOBIETY, NIEWIASTY!
Używajcie toników, zaoszczędzicie na kremach ;)

Przepraszam za jakość zdjęcia, jak tylko będę mieć możliwość, zrobię lepsze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz